Czy wiesz, jaki typ stropu cieszy się największą popularnością wśród budujących domy jednorodzinne? Jeśli jesteś w trakcie prac budowlanych, z pewnością zdajesz sobie sprawę, że polscy inwestorzy stawiają na strop gęstożebrowy. Myślisz o wykorzystaniu go w budowie własnych czterech kątów? Przekonaj się, jakie zalety i wady kryją się za takim rozwiązaniem, jak trudny jest montaż i ile za to trzeba zapłacić.
Stropy to poziome elementy budynku, które oddzielają poszczególne kondygnacje konstrukcji. Ich podstawowym celem jest przeniesienie obciążenia ścian działowych, ciężaru zmiennego oraz obciążenia rzeźby dachowej na pionowe elementy: ściany lub słupy. Każdy strop składa się z podłogi, sufitu i przede wszystkim – konstrukcji nośnej. W zależności od rodzaju tego rdzenia stropu możesz zdecydować się na jeden z kilku typów. Czym wyróżnia się strop gęstożebrowy?
Poznaj najistotniejsze właściwości stropów.
Strop gęstożebrowy – charakterystyka
Stropy dzielą się ze względu na rodzaj materiałów, funkcjonalność i typ elementu nośnego. To ostatnie kryterium pozwala wyróżnić kilka podstawowych wariantów:
- strop belkowy – elementem nośnym są belki równolegle ułożone do siebie; mogą być wykonane nie tylko z drewna, ale także stali czy żelbetu;
- strop płytowy (jednokierunkowo lub krzyżowo zbrojony) – w tym wypadku rdzeń stropu stanowi płyta żelbetowa – prefabrykowana lub monolityczna; płyta opiera się bezpośrednio na ścianach;
- strop płytowo-żebrowy – elementem nośnym jest płyta żelbetowa, która zatrzymuje się na żebrach położonych równolegle do siebie;
- strop gęstożebrowy.
W przypadku stropu gęstożebrowego część nośną tworzą żebra wykonane z żelbetowych belek, które opierają się np. na ścianach. Ich rozstaw nie powinien przekraczać 90 m, a najczęściej wynosi ok. 40-60 cm. Właśnie od tego stosunkowo niewielkiego dystansu między żebrami pochodzi nazwa stropu.
Przestrzeń między belkami wypełnia się trwałymi i sztywnymi elementami. Mogą to być pustaki ceramiczne, żwirobetonowe, żużlobetonowe, gruzobetonowe, z betonu lekkiego, ze styropianu, gipsowe itp. Całość zwykle zalewa się betonem, choć można także spotkać stropy gęstożebrowe bez wypełnienia.
Górną częścią stropu gęstożebrowego stanowi tak zwany nadbeton. Jest to płyta, która zabezpiecza pustaki przed uszkodzeniem i tworzy podkład pod podłogę.
Wady i zalety stropy gęstożebrowego
Podstawowym powodem, dla którego ten typ stropów jest najchętniej wybierany w Polsce w przypadku zarówno budownictwa mieszkalnego, jak i użyteczności publicznej, jest łatwość montażu. Dzięki temu, że wypełnienie stanowią pustaki, które pojedynczo są niewielkimi elementami, do instalacji takiego stropu nie potrzeba ciężkiego sprzętu. Dzięki temu również transport materiałów jest ułatwiony.
Dodatkowo stropy wykonane z desek prefabrykowanych, tzn. przygotowanych przez producenta, nie wymagają pełnego deskowania, ale jedynie podparcia belek w trakcie montażu. Podczas instalacji tego typu stropu nie zużyjesz zatem zbyt dużo drewna.
Strop gęstożebrowy jest jednak podatny na tzw. klawiszowanie, czyli uginanie się pojedynczych belek pod obciążeniem. Skutkuje to pojawieniem się pęknięć na spodzie stropu, tj. na suficie pomieszczenia znajdującego się pod nim. Aby tego uniknąć, warto rozważyć wzmocnienie belek stropowych dzięki żebrom rozdzielczym.
Warto dodać, że tego typu rozwiązanie ma ograniczenie obciążenia – są to różne przedziały ciężkości uzależnione od typu wykorzystanego materiału.
Ile to kosztuje?
Strop gęstożebrowy to częsty wybór Polaków również ze względu na stosunkowo niski koszt. Szacuje się, że średnia cena takiego elementu konstrukcyjnego wynosi ok. 70-100 za 1 m2.
Największy wpływ na koszt stropu gęstożebrowego ma jego rozpiętość. Im jest ona większa, tym strop powinien być grubszy, co powoduje wzrost wydatków. W takim przypadku rozstaw belek musi być mniejszy, dodatkowo potrzebna jest też większa liczba żeber rozdzielczych, które zapobiegają klawiszowaniu, a to również sprawi, że trzeba będzie zapłacić więcej.
Wybór belek monolitycznych (zamiast prefabrykowanych) pociągnie za sobą konieczność deskowania. Konieczne będzie zapewnienie większej ilości drewna, a cała czynność stanie się bardziej pracochłonna. Także w tym wypadku cena pójdzie w górę.
Koszt belek w zależności od modelu waha się między 30 a 390 zł za sztukę. Pustaki powinny natomiast kosztować od 3,50 do 10 zł. Za robociznę, tj. wykonanie szalunków, ułożenie zbrojenia oraz betonu, trzeba zapłacić średnio ok. 85 zł za m2.